Czuję, że szczerze wybaczyłam. Nawet znajduję w sobie współczucie dla niego. A jednocześnie ta jedna scena przepełniona moim wstydem i niedowierzeniam, jest w tle wszystkiego, co robię. Gdy pracuję nad nic nieznaczącymi sprawami, gdy załatwiam formalności, gdy zasypiam – pali mnie z bólu policzek.


Reposted from fajnychnielubie